Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

poniedziałek, 7 lipca 2014

Dwie duńskie tradycje na koniec czerwca

Koniec szkoły już za pasem, lato rozpoczęte, czego chcieć więcej? W Danii koniec szkoły uczniowie świętują w dość nietypowy sposób. Ci, którym udało się ukończyć odpowiednik naszego liceum, wraz z zaliczeniem wszystkich egzaminów, noszą czapki. Nie są to zwykłe czapki, ale pozostałość po uniformach, które kiedyś noszono oraz tradycji, która jest podtrzymywana każdego roku. W dawnych czasach, niewielkiej ilości osób udawało się zdać szkołę wraz z egzaminami, czapka ta była niejako wyróżnieniem i nagrodą, którą nie każdy mógł się szczycić. 




Tak jak i przed naszą maturą jest wiele przesądów, tak i Duńczycy twierdzą, że przymierzenie studenckiej czapki przed ukończeniem wszystkich egzaminów przyniesie pecha. Jest także kilka tradycji związanych z noszeniem czapki i starają się je zachować. Na czapce powinna widnieć ocena jaką uczeń otrzymał na egzaminach końcowych, a uczniowie z najmniejszą i/albo największą głową mają obowiązek postawić całej klasie piwo. Obecne czapki mają trzy kolory, są to bordowy, błękitny i czarny. Kolory są zależne od szkoły jaką ukończyli i okresu jej trwania.



Czapka wykonana jest z lnu, na jej tyle, wyhaftowane jest imię i nazwisko ucznia, a także nazwa szkoły, którą ukończył.


Ale co z tym świętowaniem? Już mówię.

Duńczycy raczej słyną z tego, że lubią imprezować, nie dziwne jest więc, że zakończenie szkoły świętują w ten sam sposób. Jest ona jednak trochę innego typu, niż można by sobie wyobrażać. Uczniowie bądź rodzice uczniów wynajmują im wielkie wozy, które przyozdabiają flagami, transparentami i balonami, i jeżdżą po mieście, trąbiąc, i gwiżdżąc, przy głośnej muzyce a także ogromnej ilości piwa.







Jeżdżą od samego rana do późnej nocy, a nawet jak i to się zdarzyło w tym roku, całe trzy dni od rana do nocy. Mają siłę:)

Kolejna tradycja kończąca miesiąc czerwiec, to Midsummer Eve bądź Sankt Hans Aften. Jest to stara Duńska tradycja, która odbywa się 24 czerwca, na sześć miesięcy przed Bożym Narodzeniem, podczas, której, ludzie zbierają się w mieście, przy jeziorach, aby wspólnie palić ogniska a w ognisku czarownice, a także by świętować i bawić się przy głośnej muzyce. W dzisiejszych czasach czarownice zostały zastąpione drewnianymi kukłami robionymi przez dzieci:)





Midsummer Eve kończy się  fajerwerkami puszczanymi prosto z jeziora.

Co myślicie o tych Duńskich tradycjach? Podobają się Wam czy wydają się staromodne? 

Pozdrawiam,
Pat.

4 komentarze:

  1. Warto pielęgnować tradycje :) są więc jak najbardziej na miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem tego zdania, Duńczykom wychodzi to bardzo dobrze:)

      Pozdrawiam,
      Pat.

      Usuń
  2. Super! Widać, że sprawia im to mnóstwo frajdy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, to to na pewno:) i powiem Ci szczerze, że fajnie jest nawet na to patrzeć, bawią się, krzyczą, tańczą, oblewają piwem, ubaw po pachy :)

      Miłego,
      Pat.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...